czwartek, 25 grudnia 2014

Prawdziwa zima + DIY /26.12.14/

Głupio wyszło, przez przypadek opublikowałam post,  który był nie przemyślany i do tego ze złą datą. Sorry, ale taki urok tabletów. Zacznijmy może,  jakby to się w ogóle nie zdarzyło.

Hej!

U nas w końcu spadł śnieg, nawet nie wiecie, jak u nas w domu wszyscy się cieszyli. Mój brat krzyczał ze mną, a Harry zaczął szczekać i wyć. Padało tak i padało przez półtorej godziny, nie przestawało, musieliśmy w końcu wyjść na dwór w tę snieżycę.
Harry dostał głupa,  oszalał na punkcie śniegu, bardzo sprawdziła nam się nowa zabawka, którą dostał pod choinkę (o prezentach na końcu posta). Szarpaliśmy się nią, Harry ją aportowałi i zakopywał. Było extra! Zabawa trwała prawie 2 godziny, potem poszliśmy do domu się ogrzać, a następnie pojechaliśmy nad morze. 

MROOOŹNE FOOOTKI












Zdjęcia nie są powalającej jakości, na dworze hulał wiatr (smugi na zdjęciach to płatki śniegu), a do tego było złe światło, więc większość fotek w ruchu nie wyszła za dobrze, niektórym zdjęciom pomógł photoshop, innym niestety nie.

**********
Święta

Jak święta, to wiadomo że i prezenty. Na 6 i 7 zdjęciu licząc od góry znajduje się jeden z nich - Kong Squeezz Ball z uchwytem. Harry się w niej bezpowrotnie zakochał. Chodzi z nią wszędzie, a nawet zasypia. Przychodzi do łóżka właśnie z tą zabawką w pyszczku. Bardzo chętnie napiszę dla Was jej recenzję, sama nigdzie nie widziałam takiej, a myślę, że mogłaby się komuś przydać (jeżeli chcielibyście recenzję jakiejś jeszcze zabawki, to dajcie znać, może podobała Wam się jakaś z poprzedniego postu..?).
Harry dostał jeszcze dwie piłeczki: Crackle Ball i zieloną, mocno odbijającą i piszczącą piłkę.

Wszystkie powyższe zabawki kupiłam w zooplusie

Ostatnim prezentem jest również zabawka - Trixie Denta Fun Mintyfresh. Niestety Harry średnio się nią zainteresował, więc trochę ją przerobiłam i tu właśnie zaczyna się DIY.





JAK WYKORZYSTAĆ NUDNĄ PIŁKĘ?


DIY - szarpak z piłką w środku

Potrzebne rzeczy: 


  • szalik (mój były długi na 1,5 metra a szeroki na 30 cm)
  • nożyczki (ostre)
  • piłka (z dziurą w środku)
  • igła z nitką
  • linijka (do wymierzenia)
  • marker (do narysowania linii)
WYKONANIE

1.  Dzielimy szerokość szalika na trzy części (moje miały po 10 cm). Następnie wycinamy 3 długie paski.


2.  Związujemy je w supeł.


3.  Nawlekamy piłkę na jeden z trzech pasków i przeciągamy do połowy długości sznura.
Potem zaplatamy warkocz do momentu spotkania piłki.


4.  Zawiązujemy supeł tam, gdzie zaczyna się piłka. Dalej robimy warkocz jak wcześniej. Kiedy widzimy, że kończy nam się materiał, robimy kolejny supeł na samym końcu.


5. Szarpak jest już prawie skończony, jednak zostały nam dwa paski koło piłki. 


6. Obcinamy je z dwóch stron. Z każdej strony powinno wyglądać to mniej więcej tak jak na zdjęciu.


7. Następnie zszywamy te odstające paseczki z tym głównym. 


8. Szarpak gotowy!



Piszcie w komach, jak Wam się podoba, przepis wymyśliłam sama, jakoś tak mnie wzięło na zrobienie czegoś :D 
Mam tylko jedno marne zdjęcie z zabawy szarpakiem. Oto one:



Teraz kilka świątecznych fotek:




Więcej w następnym poście, nie miałam już siły wszystkich fajnych zdjęć obrabiać.

ZWIASTUN PRZYSZŁEGO POSTU:

Był mroźny i zimowy poranek, wszędzie naokoło leżał biały puch, na szczęście nie było wiatru ani śnieżycy. Pojechaliśmy więc nad morze w celu szukania bursztynów po sztormie, jednak znaleźliśmy coś zupełnie innego, coś, co mogło zupełnie odmienić nasze życie...

WIĘCEJ W NIEDZIELĘ (28.12.14) O 20.00.
ZAPRASZAM!

Do napisania!
Maria & Harry

PS Jeszcze jakieś 5h Świąt, cieszmy się, póki możemy!

24 komentarze:

  1. U nas też spadł śnieg i też były szaleństwa! U nas pada od rana do tej pory, zarówno ja jak i Daisy bardzo się z tego cieszymy, przynajmniej na ostatni dzień Świąt mamy to, czego chcieliśmy, świąteczny nastrój od razu powrócił :).
    Harry dostał cudowne prezenty, chętnie przeczytam recenzję każdego z nich. Fajny pomysł na DIY, szarpaki zwykle bardziej bawią psy. Czekam na kolejny post, jestem ciekawa o czym będzie.

    Życzymy radosnego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku ♥♥
    Evily i Daisy

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas pada dzisiaj cały dzień. Miałam dodać post, ale moja karta pamięci się zepsuła, a wszystkie zdjęcia uciekły w czasoprzestrzeń, bezpowrotnie (były takie ładne) :(. No, ale juro też jest dzień i jeszcze ma świecić słoneczko *.* .
    Harry dostał świetne zabawki!

    H&F

    OdpowiedzUsuń
  3. I u nas w końcu sypało od 9 rano do 16. :) Jest biało!<3 Długo na do czekałam. Super to diy! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas padało :) ale śniegu nie ma :/ zazdroszczę :) piękne zdjecia !! Świetne DIY :)
    Pozdrawiam I&D

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas także nareszcie spadł śnieg. Mam nadzieję, że będzie go jeszcze więcej! Nie wiem co Ty masz do tych zdjęć, bo jak zawsze wyszły cudowne :) Harry dostał fajne prezenty. Świetne DIY. Z niecierpliwością czekam na nowego posta, bo ten fragment strasznie mnie zaciekawił ;)
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę śniegu :) Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne zdjęcia!
    zapraszam do nas:
    mezyciepsie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ale się u Was zmieniło- świątecznie <3
    Śnieg <3 Jak się obudziłam rano to mój tata rozmawiał z mamą i powiedział "Jak się Ola obudzi to będzie biało" to się ich spytałam zaspana czy sypie i jak się dowiedziałam, że tak to, aż spadłam z łóżka z radości xd
    Genialne zdjęcia <3 Strasznie śmieszne ! :D
    Pisze ten komentarz o 23:15, więc zostało już tylko 45 minut świąt ;c

    http://z-rudzielcem-przez-zycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak jak zwykle powiem że masz świetne włosy ;]
    A ty masz jakąś wprawę w używani photo, bo ja się nim bawię od 4 lat i nadal bardzo niewiele umiem
    Podoba mi się twoje DIY, ale nie wypróbuję b.. cóż nie mam psa, a przynajmniej na razie...;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy ja używam photoscape'a do obróbki zdjęć, jak dla mnie jest prosty i całkiem dobry jak na darmowy program :)

      Usuń
  10. Świetny pomysł z tym DIY, też często go wykorzystuję, Wystarczy właściwie, ze przywiążę do zabawki jakiś sznureczek, sznurówkę lub coś w tym stylu i już pies jest zachwycony:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam wrażenie, że na pierwszy śnieg w danym roku wszystkie psy reagują tak samo: bezgraniczną radością. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękny ten Harry :) Widać że o niego dbasz, szczęściarz :)
    http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale piękny ten Harry :) Widać że o niego dbasz, szczęściarz :)
    http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. U nas śnieg od wczoraj przerodził się w stały element krajobrazu, co nas bardzo cieszy.
    Co do DIY, bardzo fajne, może nawet skorzystamy :)
    Zdjęcia bardzo fajne.
    Pozdrawiamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas śnieg wywołuje szał u młodszego psiaka, Milli. Bonzo jak zwykle jest bardzo dostojny i nie widzi w śniegu wielkiej sensacji. Super macie zdjęcia ze śniegu i bardzo podobają mi się Twoje bajkowe włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fotografie z muszką są takie... eleganckie :DD

    OdpowiedzUsuń
  17. W bardzo podobny sposób przerabiam piłki Nitra, które już mu się znudziły.
    Z Harry'ego rośnie przystojniak :)

    pzdr
    O&N

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny szarpaczek, a recenzji i DIY nigdy dosyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękny piesio i długi post ! Wesołego i głośnego 2015 !
    Daria :)
    Obserwuję !!
    kudlata-luka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne DIY :) Śnieg to to, co kochamy z Pianem najbardziej! :D

    OdpowiedzUsuń
  21. U mnie też jest już śnieg. Już nie mogłam się go doczekać. Harry słodko bawi się szarpakiem, który wyszedł ci super. :D
    Pozdrawiamy!
    W&M

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę nadrobić moje komentarze. :D
    Naprawdę super DIY, podoba mi się!
    Przepiękne zdjęcia, niestety u nas śniegu już nie ma. :(

    Pozdrawiamy,
    Monika i Roxi :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Ogromnie mi zależy, by blog Was interesował i żebyście chętnie go odwiedzali :)