sobota, 18 kwietnia 2015

Wolność. /18.04.15/


i znowu wieloznaczny tytuł... słowo, które kojarzy mi się z robieniem rzeczy, które kocham, uwielbiam, które mnie inspirują i dodają mi sił.



Spacerując z psem po chociażby zwykłym gruncie ornym, którego krańca nie widać, jest dla mnie poniekąd niesamowite. Słoneczna pogoda, urocze miejsce i najlepszy przyjaciel - czego chcieć więcej. Od kiedy mam Harry'ego potrafię dostrzec piękno w chociażby zwykłym polu. Jadąc samochodem w pośpiechu ludzie nawet nie spojrzą na nie i nie pomyślą, że chodząc z psem po zwyczajnej roli można być szczęśliwym. 



Nie masz 
siły, 
czasu, 
ochoty, 
chęci, 
zapału, 
motywacji,
uśmiechu,
inspiracji,
radości,
wolności

Mam na to radę, weź psa i idź na spacer - to działa!










~  SUNSET  ~







Naprawdę nie mam pojęcia, skąd wziął się u mnie taki pozytywizm. To był taki nagły impuls, siadam i piszę, może i trochę o niczym, ale jednak. Nie chcę na blogu ciągle dzielić się i obciążać Was moimi/naszymi problemami, chcę Was inspirować, dodawać chęci i energii do życia :) 





Takie tarzanko :) 





I opalanie brzucha ...


Ten weekend (choć kiedy to piszę, to za nami jest dopiero połowa) był pełen wrażeń dla mnie  i dla Harry'ego. Sierściuch skakał na trampolinie, zjadł 5 kiełbas, skąpał się w bagnie, był myty 3 razy w wannie, prawie zjadł królika, uciekł i nie wracał, odwołał się przy innym psie i można by tak wymieniać.. Lepiej chyba zapytać czego nie zrobił. Opiszę wszystko w piątek lub w sobotę, na razie nie mam siły i czasu, a nie chciałam zwlekać z postem. Regularność musi być!

Do napisania!
Maria & Harry

35 komentarzy:

  1. Fajny pomysł na posta. My również non-stop czas spędzamy na polach. Tylko że Eddy bez smyczy, ponieważ jakby sobie wziął za cel sarnę, to nie chce być w jego skórze ani swojej przy okazji. :P

    Pozdrawiamy
    W&E

    OdpowiedzUsuń
  2. Post genialny, daje kopa w tyłek i bardzo motywuje ! Zdjęcia tak dopasowane do posta ,że aż wylewa się optymizm :-) Har na jednym zdjęciu wygląda jak labkowa wersja Mora : P
    Gorąco pozdrawiamu - morisdog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie robiłam zdjęcia na różnych polach/uprawach, żeby było ciekawiej :)
      Na którym przypomina Morka? :D

      Usuń
  3. Świetny post :D Bardzo motywujący! Zdjęcia wyszły cudownie. Zazdroszczę wam tych pięknych terenów do codziennych spacerków.
    Zdjęcia z tarzanka są boskie <33

    Pozdrawiamy!
    psie-lapy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Harry pozuje ;) Teraz nie mam mowy bym sama wyszła na spacer czy bieganko. Do nas wiosna jeszcze nie doszła :/ Pozdrawiamy pusia-i-jablogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko byłoby super, gdyby u nas też była taka piękna pogoda... Ale post świetnie napisany, i zdjęcia są tak cudowne! <3

    Pozdrawiamy E&D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pogoda na zdjęciach jest sprzed tygodnia, teraz wieje wiatr, ale jest całkiem ciepło ;) Na pewno słonko do Was przyjdzie :)

      Usuń
  6. Mnie również odpręża spacerowanie z psem :D Harry jest śliczny :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Naprawdę fajny post!
    Nas jednak najbardziej pociągają spacery z innymi psami - Roy uczy się psiej komunikacji, ćwiczy w największych rozproszeniach i bardzo się to nam obu podoba! :)
    mybordercollie72.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My niestety nie mamy w okolicy żadnych psich przyjaciół :c Ale mimo to na spacerach nad morzem często Har znajduje sobie jakieś psiaki do zabawy :)

      Usuń
  8. Post dziwny, ale fajny. Dziwny pozytywnie - nigdy takiego nie widziałam ;).
    Jeśli chodzi o zdjęcia, to po prostu cud, miód & orzeszki ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku jaka u was pikna pogoda ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. Poczułam w tym poście magię xD Nie wiem czemu ale tak ;) Super post

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne zdjęcia . Bardzo ładne tereny , tylko zazdrościć . Post fajny , a przede wszystkim motywujący ! Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też uwielbiam spacery po polach, ale mój pies nie za bardzo ;/ Ma jakiś odrzut do nich, jest niepewny i nie umie się wyluzować... Mimo to często chodzimy :)
    Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może duże przestrzenie go przerażają..? Taki duży teren z perspektywy małego yorka może być dla niego straszny.

      Usuń
  13. Też bardzo odpoczywam psychicznie na spacerach z psem, najbardziej na takich, które odbywają się z dala od cywilizacji i różnych dziwnych osiedlowych piesków. ;)

    PS. Pozytywizm to kierunek w filozofii i literaturze, który nie ma nic wspólnego z optymizmem - a chyba to właśnie miałaś na myśli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozytywizm kojarzy mi się z czymś pozytywnym i optymistycznym również, raczej kierunku w filozofii i literaturze nie miałam na myśli. Dzięki, następnym razem lepiej się wysłowię. :)

      Usuń
  14. Piękna pogoda...u nas za oknem jest tak samo. Pies dotleniony i zmęczony. Nasze tereny to najczęściej pola, lasy i...park, niestety sporo w nim ludzi. Dlatego najbardziej lubię wyjeżdżać poza miasto, jest tak...beztrosko :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z tym że jeśli nie ma się na nic ochoty to najlepiej iść na spacer z psem

    OdpowiedzUsuń
  16. To niesamowite, ale też tak mam!:) Mogłabym godzinami spacerować z psem, najlepiej właśnie wśród pól, wdychać świeże powietrze i kąpać się w promieniach wiosennego słońca:) Tak niewiele do szczęścia potrzeba...

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz całkowitą rację, spacer z psem pozwala nacieszyć się widokami i zrelaksować się, choć ja dopiero od niedawna wrzuciłam na luz i potrafię się cieszyć ze spacerów ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. My też chodzimy często na spacerki w pola.
    Pozdrawiamy Was Cieplutko.
    wesolepupile.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastyczne zdjęcia! :D Na spacerach mam tak samo. Zwłaszcza o zachodzie słońca... Wszystko jest takie piękne. Niebo fioletowe.... Dobra starczy chyba wiesz o co chodzi. :D

    Pozdrawiamy!
    max-psiprzyjaciel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdjęcia śliczniutkie, jak zawsze. Z motywacją się w 100 % zgadzamy! Zachody Słońca - wtedy zdjęcia są taaakie piękne! <3
    Pozdrawiamy!
    maniolowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Harry jest świetny ♥ Zdjęcia cudne :D Ja tam wolę nie chodzić po takich polach bo teraz to już jest posiane na nich i w ogóle, więc moglibyśmy podeptać i by jeszcze nie rosło czy coś... :p (nie wiem ja się naprawdę nie znam na rolnictwie >.< ale wolę nie ryzykować xD)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny psiak ! Masz racje co do radości ze spaceru po polu z psiakiem.Również kocham to robić i zawsze jakąś sesyjkę mojemu belgutowi muszę strzelić ;) Ogólnie ja jak i mój pies nie przepadamy za tłocznymi miejscami i wolimy pola,lasy.

    zapraszam
    http://szalonybelg.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też :) Harry przynajmniej nie ma powodu, żeby ciągnąć, kiedy jesteśmy w odludnym miejscu. :D

      Usuń
  23. Pola to zdecydowanie nasze ulubione miejsca spacerowe, szkoda że nie mam żadnych większych w pobliżu i takich gdzie nikogo nie ma :).

    OdpowiedzUsuń
  24. Super post. Kocham takie przekazania, w kilku słowach zawarty cały poemat. Oczywiście, ze wszystkim się zgadzam. Pies jest tą istotą, która nigdy mnie świadomie nie zrani.
    Ja koło domu mam mnóstwo pól, ale zdecydowanie najbardziej kocham pobliską plantację czarnych porzeczek, w których można spacerować i nie przejmować się niczym...

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Ładne zdjęcia, mój pies też często się w czymś tarza (ale akurat nie na polach, tylko w parku). ;)
    ------------------------------------------
    kundelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Spacery to coś wspaniałego, w dodatku spacerując niekiedy samemu ze swoim psem można faktycznie odpocząć od wszystkiego. W dodatku gdy wokoło jest tak pięknie.

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!
    http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Napisałam do Ciebie maila w tym tygodniu, nie dostałaś? Tak czy inaczej nagrody doszły, dziękujemy bardzo! Więcej napiszę dziś w notce :)

      Usuń
  28. My też kochamy spacery wśród pól. Tak jak pisałaś jest to niesamowite, ta przestrzeń wokół. Luna zawsze wtedy zaczyna szaleć. Śliczne zdjęcia!
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Ogromnie mi zależy, by blog Was interesował i żebyście chętnie go odwiedzali :)